Dziś na świetlicy obchodziliśmy Barbórkę, czyli święto górników. Z tej okazji kilkoro z naszych świetlicowych Mych wykonało typowe dla tej okazji nakrycia głowy. Wszystkim górnikom życzymy SZCZYŃŚĆ BOŻE!
Poniżej znajduje się wytłumaczenie pozdrowienia "SZCZYŃŚĆ BOŻE!"
Po ślonsku : Nojbarzyj to powiedzyni było używane na grubach. Jak grubiorz właził do szoli i jak łona ruszała, to ściongoł hełm i padoł „Szczyńść Boże”. I niy zjechoł na dół, jak niy wypedzioł tego powiedzynio.(...) Do dzisio na grubach używo sie tego pozdrowiynio. Na drodze raczyj tak do siebie ludzie niy godajom. Barżij na farze, abo kole kościoła go idzie usłyszeć.
Po polsku: /Najbardziej to powiedzenie było używane na kopalniach. Gdy górnik wchodził do windy i gdy ta ruszała, to ściągał hełm i mówił „Szczyńść Boże”. I nie zjechał na dół, jak nie wypowiedział tego powiedzenia.(...) Do dziś na kopalniach używa się tego pozdrowienia. Na drodze raczej tak do siebie ludzie nie mówią. Częściej na probostwie lub koło kościoła można go usłyszeć./
źródło: www.gryfnie.pl