wtorek, 6 czerwca 2017

Relacja z Wycieczki do Złotego Potoku

Ahh co to był za gorący wyjazd! Pogoda wyśmienita, autokar pełen uśmiechniętych dzieci i rodziców i już o 8.45 w minioną sobotę ruszyliśmy w trasę. Najpierw odwiedziliśmy stadninę koni w Janowie. Tam mieliśmy okazję pojeździć na konikach i zapoznać się z robiącą furorę . . . kozą. Odpowiadając na Wasze pytania: nie, nie jeździliśmy na kozie, choć chętnych było wśród naszych najmłodszych wielu :)
Po jeździe konnej ruszyliśmy w krótką trasę do Źródełka Zygmunta i Elżbiety skąd mogliśmy zaczerpnąć pysznej i czyściutkiej wody. Dalej ambitnie ruszyliśmy pieszo na pustynię Siedlecką. Przed nami mienił się gorący asfalt, po lewej las, po prawej las, a nad nami gorące słońce z czystym niebem. Udało nam się pokonać równo 2 km i dalej o pomoc poprosiliśmy naszego kierowcę (w tym miejscu mieliśmy małą przygodę, ale to tylko dla wtajemniczonych).

Ahh puuuuustttyyynnniiiiaaaaa! Ale była zabawa! Piasek palił w stopy, ale to nic! Zabaw nie było końca. Ba nawet udało nam się znaleźć na pustyni rogi diabła! Tak, tego samego, który wg legendy gonił po tych ziemiach samego Pana Twardowskiego!

Po pustynnych przygodach, ruszyliśmy z powrotem do stadniny na grilla. Pyszne jedzonko, zabawy i tańce oraz dźwięki gitary będą jeszcze długo w naszych wspomnieniach.

zapraszamy do galerii zdjęć - aż 221 zdjęć z wycieczki można zobaczyć tutaj